Początki ubezpieczeń w Polsce

Źródło: http://pixabay.com/pl/choroby-na-zdr%C3%B3wko-koszt-finanse-292571/ Autor: geralt / Gerd Altmann
Źródło: http://pixabay.com/pl/choroby-na-zdr%C3%B3wko-koszt-finanse-292571/
Autor: geralt / Gerd Altmann

Pracowałem swojego czasu w jednej z firm ubezpieczeniowych i chciałbym właśnie nawiązać do jej działalności w tym poście. Jak mój pomysł na napisanie tekstu na temat historii ubezpieczeniowej w Polsce się kreował to miałem chęć współpracować z dawnym pracodawcą jako wsparciem, lecz na tym blogu mam zbyt mało tekstów do podparcia moich próśb o udzielenie wsparcia.

Słowem wstępu, czyli ogólne informacje czym jest ubezpieczenie

Idąc w ślady za Wikipedią ubezpieczenie to obowiązek dokonania świadczenia przez ubezpieczyciela na rzecz ubezpieczonego na wypadek powstania zdarzenia określonego w umowie ubezpieczeniowej. Najczęściej te świadczenia to są wypłaty odszkodowań z przeróżnego tytułu, mogą one występować z powodu utraty części zdrowia albo majątku. W niektórych przypadkach są też proponowane inne przypadki, które nie zdarzają się najczęściej, niestety wszystko zależy od sytuacji w jakiej znajdzie się człowiek, od umowy oraz samego ubezpieczyciela. Nie mówię tutaj o przypadkach, które mogłem sam doświadczyć, ale to co słyszałem to czasami zdarza się, że klientowi ubezpieczyciela dodatkowo należy się przejazd z daleki krajów do ojczyzny za darmo albo coś podobnego. Przecież wypłacanie pieniędzy nie musi się znajdować w zakresie umowy.

Początki ubezpieczeń w Polsce

Zalążki ubezpieczeń pojawiły się pod koniec średniowiecza na Górnym Śląsku, gdzie wszystko zostało powiązane z kasami brackimi i bractwami brackimi. Natomiast pierwszym dokumentem w języku polski związanymi z ubezpieczeniami w Polsce jest „Ordunek Gorny”, który był ustawą wydaną przez Jana II Opolskiego w 1528 roku. Obejmował on jakie powinny składki oraz na jakich terenach obowiązywał a obowiązywała górników oraz kopalnie srebra i ołowiu.

Pierwsze ubezpieczenia na większą skalę rozpoczęły się w XVI i XVII wieku, które były zawierane jako „porządki ogniowe” i były ustalane przez regionalne władze miast na wypadek wypadków ogniowych. Wiadomo, że co pewien czas się zdarzały pożary miast i właśnie z tego powodu były zawierane takie zabezpieczenia. Natomiast z większym zakresie ubezpieczenia były od 1803 roku, dzięki ustawie właśnie z tego roku podpisanej przez pruskiego króla Fryderyka Wilhelma i utworzono specjalne Towarzystwo Ogniowe Miast w Prusach Południowych. Dzięki temu w tamtych czasach można było spokojniej ubezpieczyć swój majątek. Natomiast w 1804 roku zostało powołane Towarzystwo Ogniowe dla Wsi, ale ubezpieczenia dla tego regionu było akurat jako dodatkowe, w przeciwieństwie do miast.

Niestety te dwa towarzystwa ubezpieczeniowe nie prowadziły swojej działalności dosyć szybko, w momencie przegranej Prus w walkach z Francją i powstania Księstwa Warszawskiego przestały istnieć. W zamian za nie wprowadzono Towarzystwo Ogniowe dla Miast i Wsi, które działało na innych zasadach niż wcześniejsze dwie formy. A co takiego się zmieniło? Zróżnicowano stawki za ubezpieczenia budynków miejskich i wiejskich. Dodatkowo na wsiach w prywatnych rękach ubezpieczenie nadal było dobrowolne, natomiast w królewskich i państwowych już nakładano obowiązkowe ubezpieczenie.

Następne zmiany nastąpiły po upadku Napoleona Bonaparte i zniknięciu Księstwa Warszawskiego z map świata. Prusy zmieniły znów organizacje. Po zmianach wprowadzono Ogólne Towarzystwo Ogniowe dla Miast, natomiast w Wielkopolsce jako części Prus rozpoczęła swoją działalność Królewska Dyrekcja Prowincjonalna Socjetu Ogniowego, które było podzielone na miasta i wsie, gdzie w drugiej części znów ubezpieczenie było dobrowolne. Po wielu latach, dokładnie w 1836 roku, połączono je i wieś też musiała obowiązkowo ubezpieczać budynki.

Następną ciekawostką jest fakt, że władze pruskie w 1864 roku wprowadziły zmiany w polityce ubezpieczeniowej i otworzyły rynek dla prywatnego kapitału. Od tego momentu rozpoczęła się walka pomiędzy państwowymi przedsiębiorstwami a firmami, które powstały z kapitału osobistego mieszkańców.

Natomiast co do zaboru rosyjskiego to ubezpieczenia rozpoczęły się o wiele później. W 1833 roku przekształcono Towarzystwo Ogniowe dla Miast, które było w Królestwie Polskim, na Towarzystwo Ubezpieczeń od Ognia Nieruchomości. Wraz ze zmianami w nazwie rozpoczęto ubezpieczać maszyny rolnicze, zboża, zwierzęta gospodarskie i urządzenia fabryczne. Potrzeba było czasu, aby wprowadzić dodatkowe firmy wraz z ich działaniami. W 1870 roku wprowadzono Wzajemne Guberialne Ubezpieczenia Budowli od Ognia, które było od asekuracji budynków, oraz Warszawskie Towarzystwo Ubezpieczeń, które oferowało ubezpieczenia rolne i przemysłowo-handlowe. Pojawiła się trzecia instytucja Towarzystwo Akcyjne „Przezorność”, które zajmowało się ubezpieczeniami na życie. A od 1900 roku w zaborze rosyjskim pojawiało się coraz więcej ubezpieczycieli i to dzięki inwestycjom państwowym, jak i prywatnym.

Najwolniej rozwijał się rynek ubezpieczeniowy w zaborze austriackim. Austriacy akurat nie chcieli wprowadzać państwowej instytucji, postawili na prywatny kapitał i tam dopiero w 1860 roku założono pierwszą firmę ubezpieczeniową i to z rąk prywatnych. Zapytacie się jak się nazywała, aby odnaleźć. A proszę bardzo, nazwa to Towarzystwo Ubezpieczeń od Ognia w Krakowie „Florianka”. Na samym początku oferowało ubezpieczenia w zakresie ubezpieczeń od ognia, ale później rozszerzyło działalność o polis na życie, następnie ludowe bez oględzin lekarza i ubezpieczenia pogrzebowe. W 1874 roku instytucja ta zmieniła nazwę na Krakowskie Towarzystwo Wzajemnych Ubezpieczeń.

Historię ubezpieczeniową przerwała I wojna światowa, po okresie wojennym jak Polska odzyskała niepodległość można było się spodziewać czegokolwiek w odbudowie. Dopiero dekret Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego z 1919 roku dał możliwość ponownego działania firm ubezpieczeniowych i dzięki temu rozpoczął się rozkwit firm w tej dziedzinie. Dalszą motywacje w ubezpieczaniu się dała ustawa z 1921 roku, która wymuszała ubezpieczenie w rolnictwie i budowlanych od ognia. Na podstawie tego zapisu prawnego powstała Polska Dyrekcja Ubezpieczeń Wzajemnych a w 1927 przekształciła się w Powszechny Zakład Ubezpieczeń Wzajemnych, a rok później powstała Pocztowa Kasa Oszczędności, która prowadziła także ubezpieczenia na życie. W 1929 roku z powodu połączenia kilku zakładów ubezpieczeniowych zaistniał największy w Polsce koncern ubezpieczeniowy, Poznański Koncern Towarzystw Ubezpieczeń. Do wybuchu II wojny światowej istniało na polskim rynku ubezpieczeniowym aż 67 firm, gdzie kapitał był przeróżny. Jedne były własnością państwową, inne polskiego kapitału, a jeszcze inne – zagranicznych instytucji.

W czasie II wojny światowej na polskim rynku istniały dwie firmy pod nadzorem niemieckim, Powszechny Zakład Ubezpieczeń Wzajemnych oraz „Warta”. Po zakończeniu wojny próbowały powrócić przedwojenne firmy, niestety z kilku powodów nie mogły działać dalej i na rynku znów pozostały dwie wcześniej wspomniane firmy posiadające państwowy kapitał. W 1952 roku z powodów socjalistycznych zlikwidowano ubezpieczenia wzajemne i PZUW zamieniło nazwę na Powszechny Zakład Ubezpieczeń (czyli jak jest obecnie). Natomiast przez cały okres socjalizmu w Polsce zwiększano zakres obowiązkowych ubezpieczeń albo też doprecyzowano niektóre sprawy, jednocześnie zaniedbywano ubezpieczenia dobrowolne pozostawiając je odłogiem. Dopiero ustawa z 1991 roku umożliwiła powrót ubezpieczeniom wzajemnym oraz wprowadzono konkurencyjność na rynku ubezpieczeniowym. Te zmiany umożliwiły dojście do obecnej sytuacji i walki o klienta w czasach obecnych.

Podsumowanie

Część polskich historyków przyjęło, że dzięki ustawie pruskiego króla Fryderyka Wilhelma w 1803 roku o obowiązkowych ubezpieczeniach budynków w miastach na terenie obecnej Polski powstały pierwsze ubezpieczenia i w 2003 roku obchodziliśmy 200 – lecie ubezpieczeń w Polsce. Według mnie to trzeba by się cofnąć z datą do 1528 roku kiedy to powstał pierwszy na polskich terenach związany z tą dziedziną gospodarki. Wtedy jeszcze nie było zbytnio obowiązku ubezpieczania się, dopiero z pruską nowelizacją prawa zmieniło się to w przypadku dla miast. Dzięki temu rozpoczęły działać specjalnie tworzone towarzystwa ubezpieczeniowe. Do tej pory jedynie zagraniczny kapitał się pojawiał jak nie było kas brackich bądź też spółek brackich, może pojawiały się też pomysły wspólnego trzymania pieniędzy na tzw. szelki wypadek.

Mogę przyznać rację, że od dwustu lat rozpoczęła się prężnie rozwijać gałąź ubezpieczeniowa, lecz tak naprawdę rozmach i utworzenie według informacji jakie uzyskałem to tak naprawdę wszystko nabrało tempa pod koniec XIX wieku. Wtedy na terenach dwóch zaborów rozpoczęła się walka pomiędzy firmami i trudno odpowiedzieć, że nic ciekawego się nie działo. Rozpoczęła się walka o klienta i to w przeróżny sposób oraz z przeróżnymi produktami skierowanymi do człowieka.

Jeśli byśmy mieli brać pod uwagę tylko i wyłącznie ubezpieczenia tylko za czasów istnienia Polski to ja bym wziął pod uwagę 1528 rok albo 1919 roku. Z jakiego powodu tak dwie różne daty? A z tego powodu, że w tych latach były odpowiednie dekrety i powstały też dokumenty potwierdzający odpowiednie prawo, na którym miały działać ubezpieczenia. Oczywiście różnice pomiędzy produktami są kolosalne, ale trzeba zdecydować, który moment trzeba wybrać. Według mnie wybrany moment przez historyków jest w pewnym sensie też przesadzony, bo wiadomo, że pojawiały się też inne wnioski o ubezpieczaniu się w dawnej polskiej krainie. Co do historii ubezpieczeń nie mam zamiaru dyskutować, jest jaka jest i nie można zaprzeczyć.

Bibliografia

  1. http://pl.wikipedia.org/wiki/Ubezpieczenie_(umowa) – definicja ubezpieczenia;
  2. http://ekonomia.opoka.org.pl/aktualnosci/finanse/1910.1,Dzieje_ubezpieczen_w_Polsce.html – ogólne informacje na temat historii ubezpieczeń.