Ewolucja pieluch

Słowem wstępu chciałbym Was, moi drodzy, poinformować, że co pewien czas budzę się w nocy nie z powodów skurczy w nodze albo czegoś podobnego, lecz bardziej z natury związanej ze złym snem. Ostatnio lekkimi koszmarami tak naprawdę są sytuacje związane z moim kilkumiesięcznym synem. Nie będę przytaczał opisów, ale mogę przyznać, że co pewien czas (teraz już bardzo rzadko) śni mi się, że niefortunnie przewijam swojego potomka. Któregoś razu jak się przebudziłem w nocy przez chwilę zastanawiałem się jak ludzie kilka wieków temu mogli przewijać swoje dzieci. Co oni mogli mieć, aby dzieci tak szybko nie zabrudzały ubrań, pościeli, itp.? Spróbuję to wyjaśnić w tym tekście, bo wreszcie mnie natchnęło do rozwikłania tej ciekawostki.

Dawno, dawno temu…

Dawno, dawno temu… Inaczej mówiąc tak bardzo dawno temu, że trudno to już spamiętać, czyli w czasach, gdzie jeszcze nie używano pisma obrazkowego. Trudno jest stwierdzić kiedy wprowadzono pierwowzór pieluch, bo w tamtych czasach rzadko kto potrafił pisać i czytać, aby spisać datę wynalezienia czegoś takiego. Pierwszą wersją stał się mech owinięty skórą zwierzęcia, czyli tak naprawdę to co natura dała i to co było pod ręką. Mech ma swoje dwie właściwości. Pierwsza to, że wchłania wszystkie płyny, a drugą jest to, że rośnie prawie wszędzie. Dzięki temu możliwości szybszego usuwania nieczystości dawały ówczesnym rodzicom dobre warunki do pielęgnacji ich własnego dziecka.

Udokumentowania takiego zachowania można odnaleźć wśród ludów Ameryki Północnej, gdzie stosowano skórę z królika jako majtki przytrzymujące mech. Natomiast wśród ludu eskimoskiego przyjęło się, że futro foki przytrzymywało materiał chłonny. Przykłady te to tak naprawdę informacje z regionów, gdzie temperatura nie jest sprzyjająca dla zmoczonego ubrania. W regionach o wiele cieplejszych można było pozwolić na suszenie się na ciele dziecka w czasie nie tylko jego zabaw, a do tego rodzice mogli spokojniej sprzątnąć na bieżąco po swoim potomstwie.

Przez wiele stuleci ludzie spoza cieplejszych regionów musieli sobie radzić  naturalnymi środkami. Po osiedleniu się człowieka w pewnym stopniu zmieniła się sytuacja związana ze zdobywaniem naturalnego środka do zatrzymywania niechcianych rzeczy u dzieci. Z tego też powodu zamiast szukać poza ośrodkami to rozpoczęto stosować inną rzecz. Stał się nim kawałek tkaniny, który miał to samo zastosowanie co obecnie tetra w zastosowaniu pieluch wielorazowego użytku. Po pojawieniu się pomysłu, aby dodatkowo stosować nasączony oliwą kawałek jedwabiu, rozmyślano czy to jest najlepszy sposób na nieprzemakalną pieluchę. Spowodowane było to tym, że chciano odnaleźć taką pieluchę, aby jej chłonność była o wiele większa.

Jak się mawia: potrzeba matką wynalazków i dzięki temu od XIX wieku rozpoczęła się epoka pomysłów związanych z pieluchami. Pierwszym zarejestrowanym patentem była agrafka z 1849 roku, którą wynalazł Walter Hunt. W momencie pojawienia się agrafki młode matki mocowały niemowlętom pieluchy za pomocą szpilek. Pomysł Hunta nie tylko ułatwił życie, ale też zmniejszył niebezpieczeństwo skaleczenia potomstwa.

Klipsy do pieluch
Klipsy do pieluch.
Informacje o zdjęciu: Clareec / Foter / CC BY-SA

Natomiast patent Waltera Hunta stał się inspiracją dla Edward Moonan, który w 1961 roku wypuścił na rynek klips pozbawiony ostrych części i krawędzi. Niestety miał pecha – w tym samym czasie do sklepów trafiły pierwsze Pampersy i świat na jakiś czas zapomniał o pieluchach z materiału fascynując się łątwiejszym sposobem przewijania dzieci.

Przenieśmy się ponownie do XIX wieku. Dokładnie do daty 1897 roku, kiedy Mary Allen wpadła na genialny pomysł i rozpoczęła produkcję pieluszek z materiału. Pomysł odnalazła tak naprawdę w swoim garażu odnajdując tkaninę frotte, która służyła do polerowania karoserii. Natomiast pomysłodawczyni  użyła jej jako wkładki (środka) pieluchy.

Innym pomysłem, na który wpadła też kobieta, pojawił się w 1946 roku w głowie Marion Donovan. Właśnie ona wymyślała sobie, że uszyje pieluchę jednorazową z dwóch kawałków zasłonki prysznicowej. Autorka tej rzeczy dzięki swojemu pomysłowi zarobiła dosyć sporo, bo wiele milionów dolarów. Po pewnym czasie Donovan odsprzedała swoją firmę zarabiając następne miliony.

Po drugiej stronie globu w tym samym czasie działała inna kobieta. Nie odnalazłem żadnej informacji, w którym roku wpadła na swój pomysł, ale wiem, że to była Valerie Hunter Gordon. Ona miała akurat pod ręką inne materiały. Jej mąż był wojskowym spadochroniarzem i lubił przynosić sprzęt, jaki użytkował, do domu. Dzięki temu Valerie wykorzystała spadochron skoczka, lecz w przeciwieństwie do Donovan, Gordon chciała wprowadzić pieluchy milsze w dotyku dla dziecka. Dopiero na zewnętrzną warstwę wykorzystała spadochron. Po sprzedaży 400 sztuk autorka musiała wprowadzić większą liczbę powijaków na rynek, bo jej produkt stał się naprawdę rozchwytywany.

 

Pieluchy z zaczepami.
Pieluchy z zaczepami.
Źródło: https://www.flickr.com/photos/43834035@N00/2241570045
Autor: Liv

W 1961 roku pojawił się następny gracz, lecz nie była to zwykła osoba, raczej to była firma Procter&Gamble ze swoim pracownikiem Victorem Mills’em, który testował wcześniej swój pomysł na lalkach. Wiadomo w tym momencie, że prócz prób na manekinach. Podjął się tej realizacji nie tylko z powodu, że firma mu to zleciła, ale też z tego, że producent chciał też wykorzystać w jakikolwiek sposób zakupioną wcześniej wytwórnię papieru. Dzięki innowacyjnej koncepcji powstały jednorazowe pieluchy o nazwie Pampers i od tamtej pory zapanowała moda aż po obecne czasy.

Współczesne możliwości

Po wprowadzeniu jednorazowych pieluch w 1961 roku tak naprawdę wszystko się zmieniło. Tam gdzie one docierały to zmieniały ogólny światopogląd. Od momentu pojawienia się pierwszych jednorazówek rozpoczęła się oczywiście też konkurencja wśród producentów tych produktów. Z tego też powodu poszukiwano odpowiednich rozwiązań, aby skusić klienta do zakupu konkretnego produktu. Wiadomo, że w którymś momencie pojawiła się lepsza technologia umożliwiająca zmniejszenie kosztów dla firm i dzięki temu też walka rozpoczęła się od nowa, a przez to rodzice mogli o wiele taniej kupować pieluchy.

Niestety liczyły się i nadal się liczą pieniądze związane z zakupem danego towaru oraz dochodzą też możliwości związane z szybkością ochrony dziecięcej pupy przed nieodpowiednimi czynnikami. Z tego też powodu przez dosyć długi czas nie patrzono na efekty uboczne użytkowania takiego sposobu życia, może nieliczni zauważali różnicę pomiędzy sztucznymi jednorazówkami a pieluchami wielorazowego użytku jakie wcześniej stosowano. Na przełomie XX i XXI wieku rozpoczęto debatowanie czy naprawdę używanie jednorazowych pieluch jest tak naprawdę dobre. W jakimś tam sensie tak, lecz pamiętajmy, że pozostaje sprawa ekologii oraz śmieci jakie powstają przy użytkowaniu jednorazówek.

Z tego też powodu w 2004 roku rozpoczęła się akcja spopularyzowana przez Julię Roberts, Gwyneth Paltrow oraz Tori Spelling, która polegała na uświadamianiu ludzi, że jednorazowe pieluchy nie są aż takie dobre dla środowiska. Wręcz przeciwnie, nie rozkładają się i przez to też jest problem na wysypiskach śmieci (i nie tylko tam). Natomiast pieluchy wielokrotnego użytku jakie były pokazywane przez celebrytów były wielobarwne, a obecnie można na spokojnie dostać nawet jednokolorowe w każdym sklepie, gdzie jest dział dziecięcy i można sobie na spokojnie wybrać.

Obecnie ludzie są ekologicznie uświadomieni, ale niestety za bardzo już pieluchy jednorazowego użytku wgłębiły się w świadomość ludzką, że jeszcze długo będziemy je użytkować. Sam mogę po sobie to stwierdzić oraz jak patrzę na innych. Lecz tak naprawdę trzeba się przestawić na coś bardziej ekologicznego niż to co użytkujemy z markami Pampers, Haggis, Dada oraz pozostałymi produktami tego typu. Dzięki temu nie tylko dla naszej kuli ziemskiej wyjdziemy lepiej, ale też dla naszych portfeli.

Śmierdzące pieluchy wyrzucane do śmietnika.
Śmierdzące pieluchy wyrzucane do śmietnika.
Źródło: https://www.flickr.com/photos/rocketlass/2873399248
Autor: stacey shintani

Od dosyć sporego czasu są przeprowadzane przeróżne badania związane z materiałami używanymi do produkcji pieluch. Dzięki temu część obecnych producentów tychże produktów mogą się się pochwalić, że posiadają jedną z nowszych (jak nie najnowszych) linii produkcyjnych związanych z wytwarzaniem tego wszystkiego. A przez to mogą zaproponować ekologiczne pieluchy, nie tylko jednorazowego użytku, ale też wielorazowego.

Patrząc na środowisko to różnica w jednorazówkach czy to są ekologiczne bądź nie, można stwierdzić, że jest kolosalna. Jest to spowodowane tym, że te produkowane jako sztuczne w ogóle się nie rozkładają.W przypadku organicznych produktów to nie tylko dają się wchłonąć przez środowisko, ale też potrafi użyźnić glebę. Innymi plusami jest odpowiednie działanie na skórę i organizm dziecka, które używa takich pieluch. Specjalnie odnalazłem przykład opisu jednego rodzaju pieluch jednorazowych, gdzie można na spokojnie zapozać się odpowiednim informacjami. Link do niego znajduje się tutaj i spokojnie możecie przeczytać.

W przypadku pieluch wielorazowego użytku jest to już tutaj sprawa sporna. Z jakiego powodu tak napisałem? A z tego, że jest to w głównej mierze związane z praniem, w późniejszym czasie oczywiście wpływ samych pieluch na środowisko. Dlaczego pranie jest aż takie ważne? Nie wiesz? Trzeba sprawdzić co się używa do prania. Wiadomo, że proszki do prania to jest głównie chemia i w jakimś tam stopniu ona wpływa na środowisko naturalne. Z tego też powodu trzeba spojrzeć przy praniu nie tylko pieluszek czego dokładnie się używa do ich oczyszczania, ale też dawać w odpowiednich proporcjach.

Suszące się pieluchy wielokrotnego użytku.
Suszące się pieluchy wielokrotnego użytku.
Źródło: https://www.flickr.com/photos/photoann/4424469037
Autor: Lori Ann

W przypadku wpływu na naturę materiały użyte do produkcji ochron pieluszek wielorazowych w czasie używania tak naprawdę nie wpływa. Raczej to będzie związane z ich wyprodukowaniem. Natomiast jak stwierdzimy to w jakimś stopniu możemy zaszkodzić. Z tego względu, że w czasie produkowania tych rzeczy mogło być użyte wiele sztucznych i szkodliwych półproduktów, które mają wpływ przynajmniej na rozkładalność. Z tego też powodu w przypadku pampersów wielokrotnego użytku są możliwości korzystania z ekologicznych zamienników, które umożliwiają odpowiednie dbanie nie tylko o naturę.

Korzystając z tego samego portalu co w przykładzie wcześniej pokażę co można urozmaicić. W przypadku ekologicznych pampersów wielorazowych można dokupić przynajmniej dwa elementy. Pierwsza z nich jest to główna część, którą można nosić do 12 godzin (taką informację uzyskałem). Niektórzy mogą się zastanowić jak taka część może być przyjazna środowisku. A może być wyprodukowana z bambusa jak na przykład  to. Oczywiście potrzebne są jeszcze wymienne wkłady, które też można odnaleźć jako ekologiczne i mniej więcej wyglądają jak ten produkt.

Podsumowanie

Podsumowując cały tekst mogę stwierdzić, że pieluchy poprzez wieki nie zmieniały się aż tak bardzo. Dopiero od XIX wieku tak naprawdę wszystko rozpoczęło się zmieniać do obecnych form jakie widzimy oraz używamy. Wszystko bardziej ruszyło jak pojawiła się odpowiednia technologia do produkowania w większych ilościach oraz spopularyzowania ideałów związanych z odpowiednią pielęgnacją dziecka. Poruszając ten temat chciałem Wam pokazać poprzez jakie wynalazki tworzył się aktualny wygląd pieluchy. Kształty nadal są przeróżne, tak samo jak możliwości.

Problemy natury ekologicznej pojawiły się na przełomie XX i XXI wieku, gdzie tak naprawdę rozpoczęto patrzeć na efekty niedbalstwa człowieka, co się łączy z nieprzyjemnym zaśmieceniem jego otoczenia. Z tego też powodu pojawiła się odpowiednia technologia w produkcji pieluszek, aby zmniejszyć zanieczyszczanie naszej planety. Dzięki dopracowaniom szczegółów można stwierdzić, że ekologia służy dodatkowo naszemu potomstwu oraz nam samym.

Bibliografia

1. http://www.familyservice.pl/pieluszka-story/;

2. http://www.wrozka.com.pl/component/content/article?id=6807;

Coś dla fanów Gwiezdnych Wojen.
Coś dla fanów Gwiezdnych Wojen.
Źródło: https://www.flickr.com/photos/louisa827/6617305573
Autor: louisa lippard

Tekst powstał przy współpracy z zaprzyjaźnionym sklepem

Logo bobomio